sierpnia 22, 2017

1.8. Subiektywny przewodnik po Maderze - część druga

 Pierwszą część przewodnika znajdziecie tutaj!

SPIS TREŚCI CZĘŚCI DRUGIEJ:
1) Plaże Madery
2) Atrakcje na wyspie, plany wycieczek
3) Nie zapomnij spakować!
1) Plaże Madery
     Idealne wakacje wyobrażasz sobie na piaszczystej plaży, w cieniu palmy z cieplutką morską wodą, gdzie kwitnie podwodne życie, które mógłbyś podpatrywać godzinami? Jeśli Twoja odpowiedź jest twierdząca, powinieneś zastanowić się czy Madera jest kierunkiem dla Ciebie.
Jeżeli jednak zdecydujesz się na wyjazd, a w trakcie pobytu zatęsknisz za gorącym, złotym piaskiem, nie martw się! Zawsze możesz skorzystać z promu, który zabierze cię na pobliską wysepkę Porto Santo słynącą z rajskich, szerokich plaż.
      Na Maderze nie znajdziemy wielu miejsc do wygodnego kąpania w oceanie, większość została przygotowana sztucznie dla turystów. Zazwyczaj są to niewielkie żwirowe, kamieniste lub betonowe zatoczki z drabinkami i platformami ułatwiającymi wejście do oceanu otoczone wysokim klifem, na które prowadzą schodki lub stromo opadające deptaki.
     Poniżej znajduje się subiektywna ocena plaż, które odwiedziliśmy oraz informacje na temat pozostałych, które zostawiliśmy sobie na kolejną wizytę na wyspie :D
     Aby komfortowo korzystać z tych specyficznych plaż lepiej zaopatrzyć się w buty z gumową podeszwą. 


1) Praya Formosa

     Naturalna, szeroka plaża w stolicy wyspy Funchal. Zejście do oceanu jest łagodne, im bliżej wody tym kamyczki stają się mniejsze i przyjemniejsze do chodzenia. Dojście jest nachylone i klapki nie są najwygodniejsze podczas przemieszczania się po plaży. 

    Morskie fale wypłukały kilka wyraźnie widocznych stopni, wybraliśmy najniższy i rozłożyliśmy na nim ręczniki, aby większe skałki nie kłuły w plecy. Nie był to najlepszy pomysł, z biegiem czasu poziom wody podnosił się i podczas kąpieli ocean porwał nasze ubrania.
Atrakcją może wydawać się niewielka jaskinia w pobliżu brzegu. Kamil skusił się na jej eksplorację, ale szybko zrezygnował, gdy zobaczył pływające w jej wnętrzu młode rekiny galapagoskie.
Ciemne dno z wulkanicznych kamyczków nie ułatwia obserwacji podwodnego życia, które nie jest zbyt bogate.
Za to dużą zaletą jest naturalny wygląd plaży, brak betonowych platform i drabinek, szpecących piękny, maderski krajobraz.
Za wejście na plażę nie są pobierane opłaty.


2) Lido - płatna

    „Plaża” również znajduje się w Funchal w pobliżu Prai Formosy. Jest to bardziej kompleks basenów nad wybrzeżem z całą niezbędną infrastrukturą. Dodatkowo w oceanie dryfują olbrzymie platformy, na których można zaczerpnąć tchu po wysiłku związanym z dopłynięciem od brzegu. Mają one otwory wewnątrz, aby można było kąpać się również w Atlantyku.

3) Doca do Cavacas - płatna

     Kolejna „plaża” w Funchal. Betonowe schodki prowadzą do betonowej platformy, z której można skakać wprost do lodowatej wody. Wszędzie rozstawione są leżaki, a nad bezpieczeństwem odpoczywających czuwają ratownicy. Nie ma tu zbyt wiele miejsca, jeśli ktoś nie przepada za tłumami, powinien wybrać spacer tunelem i odpoczynek na spokojniejszej Prai Formosie.
Wieczorami miejsce zamienia się w bar, gdzie spotykają się miejscowi.



4) Ponta Gorda

    Betonowo-kamienista plaża. Dla wygody turystów została wylana platforma do rozłożenia ręczników i leżaków, a wejście do wody stanowią dość spore  kamienie. Na środku niewielkiej zatoczki został wylany pas betonu, który ułatwia wejście do wody. W jego pobliżu nawet blisko brzegu żerują małe, kolorowe rybki. 


5) Ribeira Brava

    Na plaży byliśmy jedynie przejazdem, podczas powrotu z naszej objazdowej wycieczki po wyspie. Jest szeroka, kamienista z łagodnym zejściem do wody. Amatorzy sportów plażowych będą zachwyceni piaszczystymi boiskami do gry w siatkówkę.
Polecamy wdrapać się krętymi schodkami widocznymi z plaży na wysoko położoną latarnię morską, z której rozciąga się widok na wybrzeże i miasteczko.


6) Porto Moniz

    To miejscowość na północy wyspy, w której możemy znaleźć naturalne baseny uformowane z wulkanicznych skał, do których napływa czysta oceaniczna woda. Jest ich mnóstwo, jednak śliskie podłoże i kruche skały nie ułatwiają morskich kąpieli. Dla turystów zostały przygotowane specjalne kąpieliska, gdzie za niewielką opłatą można cieszyć się komfortowym plażowaniem. Do basenów można wejść po betonowych schodkach, jest sporo miejsca na rozłożenie ręczników. W trakcie naszej wizyty ocean był spokojny, ale internetowe przewodniki wspominały o olbrzymich falach zalewających baseny i wpychających opalających się plażowiczów do środka basenu.
Ze względu na lokalizację „plaży” trzeba nastawić się na chłodniejszą wodę.

7) Machico

   Sztucznie stworzona plaża ze złotym piaskiem importowanym aż z Sahary! Niewielki odcinek jest zatłoczony, ale przyjemnie było odpocząć od ostrych kamieni i popływać bez butów z gumową podeszwą. Na miejscu znajdują się przebieralnie, blisko można skorzystać z oferty barów i restauracji. Przyjemne miejsce dla rodzin z dziećmi.

8) Zatoka Sardynek

   Niewielka plaża, którą mija się podczas spaceru półwyspem świętego Wawrzyńca. Podczas upalnego dnia miło zrobić sobie przerwę w wycieczce i ochłodzić się w zimnym oceanie. My zrezygnowaliśmy z tej przyjemności ze względu na wiatr i niską temperaturę, ale na wszelki wypadek lepiej zabrać ze sobą strój kąpielowy :D

Listę, opis i zdjęcia innych plaż na Maderze znajdziecie pod tym adresem!

2) Atrakcje na wyspie, plany wycieczek



1) Cabo Girao
       Opis naszej trasy znajdziecie tutaj!
Cabo Girao to najwyższy klif w Europie. Możemy z niego podziwiać morskie wybrzeże z 580 m!
Mimo że na mapie odległość ze stolicy wydaje się niewielka polecamy jednak złapać autobus. Odjeżdżają one z głównej ulicy miasta: Avenida do Mar. W sezonie kierowcy oprócz kierunku podróży umieszczają za szybą karteczkę z napisem „Cabo Girao” aby turystom było łatwiej rozpoznać odpowiedni pojazd. Bilety można kupić w autobusie. Osoby o słabszych nerwach niech wybiorą środkowe miejsca autokaru i nie wyglądają za często przez okno. Droga wspina się po wysokim klifie. Jest wąska, a jeden pas zajęty jest przez parkujące pojazdy. Kierowcy trąbią przed zakrętem, aby uprzedzić innych, że za moment pojawią się na drodze. Najgorsze jest jednak mijanie, nad przepaścią, na zakręcie…
Wysiadamy na szczycie klifu, dalej znaki prowadzą nas na platformę widokową ze szkła. Widok robi wrażenie. Część turystów stąpa delikatnie jedynie po metalowych łączeniach przeźroczystego materiału. Miejsce przyciąga spory tłum, ale spokojnie można doczekać się swojej kolejki w fotografowaniu z panoramą Funchal w tle.
W pobliżu znajdują się restauracja, sklepik z pamiątkami, toalety. My znaleźliśmy jeszcze pobliskiego kesza, przez co spóźniliśmy się na autobus powrotny.
Postanowiliśmy zejść do rybackiego miasteczka, aby łatwiej było nam się dostać do stolicy. Przeceniłam odległości, spacer był bardzo długi i męczący. Z pewnością nie byliśmy na niego przygotowani. Brakowało nam wody i kremów z filtrem, ale wycieczka była niezwykle udana. Nigdzie wcześniej ani później nie widziałam tak pięknych miejsc. Niżej możecie zobaczyć mapkę naszej trasy. Po drodze warto zerkać do cudzych ogródków wiszących prosto nad przepaścią, poza pięknem przyrody można zobaczyć drogi, którymi przemieszczają się zwykli mieszkańcy. 


3) Nie zapomnij spakować!


1) Pamiętaj o wodzie! Podczas wycieczek ciężko znaleźć sklep, aby uzupełnić swoje zapasy. A gorąca temperatura, duże odległości i przewyższenia powodują ogromne pragnienie.
2) o ciepłej bluzie. Jedziesz na Maderę i nie będzie Ci potrzebna? Jeśli masz w planach zostać na hotelowym basenie to masz rację. Jeśli natomiast masz ochotę zobaczyć kawałek świata, musisz pamiętać, że temperatura na środku wyspy spada, wzrasta wilgotność i bluza może okazać się błogosławieństwem. Warto pomyśleć o czymś przeciwdeszczowym.
3) o latarce – spacery lewadami będą przyjemniejsze, gdy w środku tunelu będziemy mieć odrobinę światła
4) o kremie do opalania! Nie tylko na plażę, zabezpiecz się przed wycieczkami .
5) o butach do pływania – inaczej wchodzenie do wody może się okazać bardzo nieprzyjemne.
6) o wygodnych butach na wycieczki po górach.
7) o gotówce. Zwłaszcza jeśli planujecie poruszać się komunikacją miejską. Warto mieć drobne, ponieważ za większość biletów wstępu również nie zapłacimy kartą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Z plecaczkiem , Blogger