grudnia 26, 2022

9.2. Cyklady - grecka wyspa Naxos część II



SPIS TREŚCI część I:

1) KIEDY WYBRAĆ SIĘ NA CYKLADY?

2) JAK DOSTAĆ SIĘ NA WYSPĘ?

3) CO ZOBACZYĆ NA NAKSOS?

MAPA WYSPY Z ZAZNACZONYMI ATRAKCJAMI.

część II:


4) PLAŻE NAKSOS.

5) GDZIE ZJEŚĆ NA WYSPIE?

6) NASZ NOCLEG.

7) WYPOŻYCZALNIA SAMOCHODÓW. 

MAPA WYSPY Z ZAZNACZONYMI ATRAKCJAMI.

4) PLAŻE NAKSOS


Szerokie i długie, kameralne zatoczki, piaszczyste i te z drobnych kamyczków. Każdy znajdzie coś dla siebie. Poniżej przedstawiam subiektywny ranking plaż. Na moje odczucia wpłynął fakt, że podróżowaliśmy z niemowlakiem i szukaliśmy miejsc osłoniętych od wiatru, gdzie Bobas mógłby bezpiecznie popływać.

1) Zatoczka w Alyko za ruinami hotelu



Mój numer jeden. Malutka zatoczka z drobnym piaskiem, łagodnym zejściem do morza, pięknymi odcieniami turkusu. Ze względu na lokalizację jest osłonięta od wiatru i bezpieczna dla dzieci. Podczas gdy w innych częściach wyspy strach było wejść do wody ze względu na fale tutaj nasz Bobas kąpał się w najlepsze. Dodatkową atrakcją są położone obok ruiny nigdy nie ukończonego hotelu, które zostały wykorzystany przez lokalnych artystów. Na murach zostawili swoje dzieła. Jeśli jesteś fanem tego rodzaju sztuki na pewno się nie zawiedziesz.
Na plażę warto zabrać swoje przekąski i wodę – w pobliżu nie ma żadnych sklepów/barów/knajpek. Na plaży nie ma też turystycznej infrastruktury.
Od parkingu do plaży prowadzi piaszczysta ścieżka nieprzejezdna dla wózka.

2) Mikra Vigla Beach




Długa piaszczysta plaża osłonięta od wiatru skalną formacją, która formuje niewielkie zatoczki. Tutaj znaleźliśmy kolejne miejsce, gdzie woda była bardzo spokojna mimo silnego wiatru. Plaża jest zagospodarowana, znajdziemy tutaj bar, mamy możliwość wypożyczenia leżaków. Bardzo polecam przespacerować się po skałkach po prawej stronie, stojąc twarzą do morza i odkryć zupełnie dzikie i puste kameralne zatoczki.

3) Maleńka zatoczka pomiędzy Mikra Vigla a Kastraki Beach



Urocza maleńka zatoczka dostępna od razu z drogi. Lokalizacja sprawiała, że fale były zdecydowanie mniejsze niż w innych regionach. Nie ma żadnej infrastruktury. Do plaży prowadzi szutrowa droga, przy której można zostawić samochód.

4) Plaża Agios Anna



Kontynuacja najpopularniejszej na wyspie plaży Agios Prokopios, troszkę mniej turystyczna. Zakończona portem i uroczą zatoczką, gdzie na niewielkim wzniesieniu znajdziemy kościółek świętego Mikołaja. Piękne miejsce na podziwianie zachodu słońca. Aby do niego trafić najlepiej iść wzdłuż brzegu morza aż do drewnianego podestu, który zaprowadzi nas do wyraźnej ścieżki (ścieżka jest trudno dostępna wózkiem, lepiej sprawdzi się nosidło). W pobliżu plaży znajdziemy mnóstwo kawiarni, barów, tawern. Szczególnie polecamy Giannoulis przy Agios Prokopios.

5) Plaka Beach


Przedłużenie plaży Agii Anny – szeroka, piaszczysta, bardzo wietrzna. To raj dla osób uprawiających wind i kitesurfing. Wzdłuż morza od kościółka świętego Mikołaja prowadzi drewniany pomost z cudnym widokiem na morze i wydmy. Fajne miejsce na spacer z wózkiem.

6) Hawaii Beach




Piękna, dzika, ukryta pomiędzy wysokimi klifami zatoczka, do której prowadzi nieoczywista ścieżka. Niestety jej położenie powodowało, że wiatr był bardzo silny, a fale olbrzymie.


7) Grotta Beach




To niewielka kamienista zatoczka otoczona wysokimi klifami. Wysokie fale i otoczenie sprawiało, że wyglądała zjawiskowo, chociaż nie nadawała się na kąpiele. Prowadzi do niej szutrowa droga, możliwa do pokonania samochodem osobowym. Sama trasa i wyjazd na wzgórza otaczające stolicę to sztos. Warto wybrać się tutaj na zachód słońca, które będzie się chowało wprost za Portarą – symbolem wyspy.

8) Panormos




Urocza zatoczka na południowym wschodzie wyspy. Jest obsadzona sztucznymi palmami, ma wygodne zejście do morza. Z okolicznych klifów lokalna młodzież urządza sobie zawody w skakaniu do morza. Nie jest najpiękniejsza, ale droga, która do niej prowadzi jest cudowna i rzeczywiście warto wybrać się na samochodową przejażdżkę wzdłuż wschodniego wybrzeża.

9) Glyflada Beach



Piękna, szeroka, piaszczysta, ale bardzo wietrzna. Fale były tutaj ogromne. Dostępna jest tutaj infrastruktura turystyczna. Nie plażowaliśmy, wybraliśmy się tylko na krótki spacer.



Odwiedziliśmy też kilka innych plaż takich jak Moutsouna, Appolonas, Amiti i Abram, ale nie zrobiły one na nas wielkiego wrażenia.



5) GDZIE ZJEŚĆ NA WYSPIE?


Jestem fanką greckiej kuchni, więc podczas naszego pobytu korzystaliśmy z dobrodziejstw lokalnych tawern. Naxos słynie z upraw ziemniaka, cytryn, pomarańczy i serów typowych tylko dla tego regionu. Wyspiarze są genialni w przygotowywaniu wołowiny, jagnięciny i baraniny. Świeże owoce morza i ryby rozpływają się w ustach. No raj dla podniebienia.

Taverna Giounnolis - rodzinna, tradycyjna grecka tawerna. Nasz faworyt na wyspie, jedliśmy tutaj kilka razy ze względu na pyszne jedzonko i wspaniałą atmosferę oraz lokalizację. W kuchni gotują gospodarze, na sali pracują synowie. Po każdym posiłku w oczekiwaniu na rachunek dostawaliśmy regionalny deserek, albo i dwie porcje, kieliszek quzo na lepsze trawienie. Jedzenie jest raczej proste z lokalnych produktów, głównie dania pochodzące z Naxos. Polecamy skosztować fety w miodzie z sezamem, bekri meze - wołowiny w pikantnym pomidorowym sosem oraz calgeros - wołowiny z bakłażanem, pomidorem i dwoma rodzajami lokalnych serów zapiekane w glinianym naczyniu.

Restauracja Rotunda - zdecydowanie warta polecenia. Usytuowana jest w centrum wyspy, z przeszklonych tarasów roztacza się cudowny widok na masywy górskie, maleńkie białe wioski i kościółki, wybrzeże, kolejne z cykladzkich wysp. Warto wstąpić tutaj dla tego widoku. W menu znajdziemy zarówno jedzenie regionalne jak i dania z całego świata. My zamówiliśmy zapiekankę z wołowiną, bakłażanem i świeżym pomidorem z kozim serem. Bardzo polecamy.
Fajnym pomysłem jest wstąpić tutaj na zachód słońca. Warto zarezerwować wcześniej stolik, bo w sezonie restauracja przyciąga tłumy.
Tutaj link do knajpy i menu.

Taverna Axiotisa – pyszne jedzonko, troszkę bardziej wymyślnie podane. W środku fajny klimat, sympatyczna obsługa. W sezonie ciężko znaleźć wolny stolik. Zamówiliśmy jagnięcinę oraz kotlety wołowe na picie z sosem miętowym i pomidorowym. Oba dania smaczne. Dostępne były tutaj krzesełka do karmienia dzieciaczków.


6) NASZ NOCLEG.


Wynajęliśmy pokój w hotelu Anemomilos przy plaży Agia Anna. Tutaj link do ich oferty na booking. Naszą decyzję oparliśmy głównie o cenę, ale z czystym sercem możemy go polecić. Hotel składa się z kompleksu kilku domków wybudowanych w greckim stylu dokoła niewielkiego basenu. Do dyspozycji gości jest także wspólne pomieszczenie, w którym można popracować, poczytać, napić się kawy oraz spory parking przed obiektem. Pokoje były czyste, ładne, codziennie sprzątane. Obsługa bardzo miła i pomocna. Bobas spał w turystycznym łóżeczku, dostał swoje komplety pościeli i ręczników. Mieliśmy dostęp do dużego balkonu, gdzie przesiadywaliśmy wieczorem po uśpieniu dziecka. 
Największym atutem hotelu jest jego lokalizacja. Leży praktycznie przy samej plaży. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się asfaltowa droga idealna na poranne spacery z wózkiem. W pobliżu znajdziemy kilka sklepów, mnóstwo tawern i kawiarni. Miejscowość Agia Anna jest świetną bazą wypadową na wycieczki w głąb wyspy. 
My wynajęliśmy samochód, ale dojeżdżają tutaj środki transportu publicznego.


7) WYPOŻYCZALNIA SAMOCHODÓW.


Samochód wypożyczyliśmy w firmie Funcar ze względu na najlepszą ofertę ubezpieczenia. Tutaj link do ich oferty. Warto zarezerwować auto z wyprzedzeniem, ponieważ w sezonie są rozchwytywani. Wypożyczalnię prowadzi Amerykanka, obsługa klienta jest na wysokim poziomie (wymieniono nam samochód na odrobinę większy bez dodatkowych opłat, żeby łatwiej było nam podróżować z dzieckiem). 
Fotelik dla dziecka był wliczony w cenę, ale nie był on najnowocześniejszy... Warto pomyśleć o zabraniu własnego.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Z plecaczkiem , Blogger